Elegancik, wystroił się w biały kołnierzyk i miśkową mufkę. Udaje grzecznego, ale tak naprawdę jest bardzo krnąbrnym litilem. Teraz jednak nie myśli ani o psotach, ani o nartach czy saneczkach. Grzeje łapki i słucha ulubionej audycji w radiu Białystok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz